Czy uważasz, że zwierzęta leśne rosły w ostatnim okresie? Czy widzisz je coraz częściej podczas podróży? Nawet tam, gdzie jeszcze ich nie widziałeś? Eksperci twierdzą, że wypychamy ich ze swojej naturalnej dzielnicy. Niszczenie lasów, rozbudowa miast i wsi, budowa nowych osiedli, parków przemysłowych i tym podobnych. wciąż wyciągamy je z ich naturalnej przestrzeni życiowej. A infrastruktura drogowa dzieli tę przestrzeń. Wynikiem tego są tysiące zdradzonych zwierząt, uszkodzonych samochodów i często urazów załóg samochodów.
Okres ryzyka
Kolizja dzikich zwierząt jest dość powszechnym zjawiskiem, zwłaszcza wiosną i jesienią, kiedy zwierzęta występują znacznie częściej w pobliżu dróg. Najbardziej ryzykowna jest nadchodząca pora jesienna, kiedy moja przyroda pustoszy i jest mniej podatna na zranienie, gdy z pola znikną ostatnie plony, a zwierzęta wrócą do lasów, gdy dni będą krótsze, a ciemność opada wcześniej, gdy mgła jest częstsza i widzimy zwierzęta w ostatniej chwili. Nie wystarczy więc uważać tylko na drogi biegnące przez lasy lub obok nich. Jeśli chodzi o porę dnia, godziny wieczorne i poranne są najbardziej ryzykowne, gdy gra szuka jedzenia.
Jak zachować przed kolizją?
Samochód nie jest naturalnym wrogiem dla gry, więc nie może właściwie ocenić sytuacji. Często reflektory oślepiają go i mierzą. Dlatego reflektory świateł drogowych z pewnością nie działają w celu szybkiego usunięcia gry z drogi. Róg mógłby raczej pomóc, ale nawet to nie gwarantuje sukcesu. Często zdarza się, że gra jest we właściwym kierunku i wierzymy, że unikniemy kolizji, ale gra nagle się odwraca i wraca na pierwotną stronę drogi. Jak więc zachowujemy się, gdy widzimy przed sobą zwierzę? Oczywiście każda sytuacja wymaga indywidualnej decyzji kierowcy (co różni się od maszyn, które możemy podjąć), ale ogólnie najlepszym rozwiązaniem jest natychmiastowe rozpoczęcie hamowania. W razie potrzeby maksymalna możliwa intensywność. Jednak trzeba instynktownego odruchu unikać przeszkody – w naszym przypadku zwierząt. Jednocześnie zdarza się, że gra się unika, ale pęcznieje. W takim przypadku masz problem z udowodnieniem swojej niewinności, zwłaszcza jeśli sytuacja uległa wygięciu. tuż za nią. Żaden gliniarz ani agent firmy ubezpieczeniowej nie uwierzy, że gra tam była. Wiem, nikt nie rozpocznie manewru wymijającego, ale zawsze lepiej jest zdradzić bestię, niż próbować jej uniknąć za wszelką cenę. Dodajmy, że nie powinno być żadnej kary za przypadkowe zderzenie ze zwierzęciem.
Dobrze jest zdawać sobie sprawę, że nie tylko wysoko (jelenie, jelenie, krowy…), odpowiednio. zwierzęta ciężkie (dziki itp.) mogą powodować „czyszczenie” samochodu, ale także niewinnego króliczka, lisa, bażanta itp. Uszkodzenie maski chłodnicy jest minimalne, ale sam radiator może przebić się z dużą prędkością, a samochód pozostanie nie do opanowania. Dlatego strzeżcie się ich.
Jak utrzymać po kolizji?
Jeśli nie możesz uniknąć kolizji z grą, zatrzymaj się jak najszybciej (ale w bezpiecznym miejscu) i włącz światła awaryjne i umieść trójkąt ostrzegawczy w odpowiedniej odległości, aby wyjaśnić innym kierowcom, że coś się stało. Pamiętaj, aby wyłączyć światła. Po ich włączeniu lampki ostrzegawcze znikają z daleka. Upewnij się, że gra nie jest w drodze. Jeśli tak, zaznacz go, aby nie dostali się do niego inni kierowcy. Podczas zderzenia ze zwierzętami (w przeciwieństwie do drobnych kolizji z samochodami), zawsze zadzwoń na policję. Nawet jeśli twój samochód się porusza, a jego obrażenia są niewielkie. Jeśli opuściłeś miejsce wypadku, popełniłbyś przestępstwo. Jest to ważne dla kogoś, kto zajmie się zdradzonym (martwym lub rannym zwierzęciem). Tylko gliniarze powinni wezwać przedstawiciela odpowiedniego terenu łowieckiego, aby zaopiekować się zwierzęciem. Jeszcze gorzej jest, gdy umieścisz zdradzone zwierzę w walizce i odejdziesz z nim. W tym czasie robisz kłusownictwo, więc masz dwa przestępstwa na szyi – uciekaj z miejsca wypadku i kłusuj.
ubezpieczenie
Kolizja z grą jest relatywnie częstą imprezą ubezpieczeniową, twierdzi Helena Kanderková, specjalista ds. Komunikacji zewnętrznej w Allianz – Slovenská poisťovňa, as, w 2015 r. Allianz – SP odnotowała łącznie 2 379 roszczeń związanych z wypadkiem samochodowym w grze (ponad 200 więcej niż w 2014 r.) kiedy wyniosły 2.159) i zapłacili klientom prawie 3,5 mln euro. „Od początku 2016 roku odnotowaliśmy 1 677 szkód spowodowanych kolizją z grą za ponad 2,1 mln euro. Najwięcej szkód po zderzeniu ze zwierzętami odnotowuje się w dzielnicach Malacky, Nitra, Levice, Trnava i Koszyce – okolice. Najczęstszym wypadkiem było zderzenie z jeleniem i jeleniem. Jednak ptaki również spowodowały drobne uszkodzenia. ”Jeśli masz ubezpieczenie wypadkowe, procedura zgłaszania szkód jest taka sama jak w przypadku każdego innego zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Zgłaszasz szkodę firmie ubezpieczeniowej, która bada okoliczności szkody, jej zakres i po potwierdzeniu uzasadnionego roszczenia, wypłaci odszkodowanie klientowi. W przypadku częściowych szkód koszty ubezpieczenia są racjonalnie poniesione i uzasadnione do naprawy pojazdu. W przypadku całkowitego uszkodzenia ubezpieczonego pojazdu ogólna wartość pojazdu jest zabezpieczona. Jeśli jednak kierowca nie ma ubezpieczenia od następstw nieszczęśliwych wypadków, ma problem, ponieważ obowiązkowe ubezpieczenie umowne nie obejmuje szkód powstałych w wyniku zderzenia ze zwierzęciem. W takim przypadku możesz spróbować odzyskać szkody od stowarzyszenia łowieckiego, do którego należały zwierzęta. I to będzie problem, ponieważ poszczególne stowarzyszenia będą się smażyć jak gorący ziemniak. Inną sytuacją jest obstawianie zwierząt hodowlanych (krów, owiec…). W takim przypadku bardzo łatwo jest dowiedzieć się, do kogo należało zwierzę, i można żądać odszkodowania od jego właściciela. Jednak nawet on może żądać od ciebie odszkodowania, jeśli jesteś odpowiedzialny za kolizję. W takim przypadku dłużnik pokrywa obowiązkowe ubezpieczenie.
Wreszcie Rada
Obecnie na rynku dostępnych jest kilka niszczycieli zwierząt, które podczas jazdy emitują dźwięki poniżej progu. Ale zwierzęta słyszą je i wczołgują się w bezpieczne miejsce na czas. Tak, będą, ale w rzeczywistości żadne takie lub podobne urządzenia nie gwarantują, że nie spotkasz zwierzęcia na drodze. Dobrym narzędziem do radzenia sobie z sytuacjami spornymi jest kamera w samochodzie. Dzięki niemu możesz udowodnić policji lub firmie ubezpieczeniowej, jak doszło do wypadku. Najlepszą radą jest prowadzenie ostrożniej, wolniej iw wolniejszym tempie.